Zakon Joannitów przybędzie na Dolny Śląsk, aby zorganizować Dzień Rycerski
Wydarzenie odbędzie się między 13 a 15 października pod nazwą Dzień Rycerski Komandorii Baliwatu Brandenburskiego Rycerskiego Zakonu Szpitalników św. Jana Jerozolimskiego. Zakon Joannitów, który stoi za wydarzeniem, to ewangelicy. Wydarzenie po raz pierwszy organizuje istniejąca od 2011 roku polska subkomandoria, która liczy dziesięciu rycerzy.
"Organizacja zgromadzenia rycerskiego to dla naszej subkomandorii zarówno zaszczyt, jak i logistyczne wyzwanie, gdyż jest nas tu naprawdę niewielu. To także dowód zaufania, jakie joannici z całego świata pokładają w braciach z Polski" - podkreślił kierujący subkomandorią bp Ryszard Borski.
W wydarzeniu weźmie udział ok. 100 braci rycerzy z krajów europejskich, Ameryki Północnej i Południowej, Afryki i Australii. Obecny będzie m.in. 37 mistrz zakonu, Oskar książę Prus. W planach jest m.in. nabożeństwo w Kościele Pokoju w Świdnicy. Łącznie ewangelicki Baliwat Brandenburski Rycerskiego Zakonu Szpitalników św. Jana Jerozolimskiego liczy 4 tys. członków. Na świecie działa łącznie pięć zakonów św. Jana, które wzajemnie się uznają. Wśród nich są zarówno te ewangelickie, katolickie, jak i ekumeniczne.
"W listopadzie 2022 roku zakony św. Jana wysłały do Zachodniej Ukrainy trzy mobilne zespoły świadczące pomoc psychologiczną dzieciom straumatyzowanym działaniami wojennymi. Akcja prowadzona była pod auspicjami wszystkich pięciu zakonów, znów działaliśmy razem, chyba pierwszy raz od XVI wieku" - wskazał prezes JDP Paweł Hause, rycerz honoru i biskup Diecezji Mazurskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.
Zakon Rycerzy Szpitala św. Jana Jerozolimskiego (łac. Ordo Fratrum Hospitalis Sancti Ioannis Hierosolymitani) powstał w XII w. w Królestwie Jerozolimskim. Między XII a XIII w. zakon rozwinął sieć komandorii na terenie dzisiejszych Niemiec i Polski. W XVI w. rycerze przyjęli wyznanie ewangelickie. W 1810 roku zakon na terenie Prus uległ sekularyzacji. W 1852 r. cesarz Fryderyk Wilhelm IV wskrzesił zakon, na którego czele stanął mistrz z Domu Hohenzollernów - ta tradycja przestrzegana jest do dzisiaj.(PAP)
autor: Michał Torz
mt/ dki/